niedziela, 5 lipca 2015

Samiec Delta - Rosso

Przedstawiam Wam pierwszego kawalera w tej watasze - Rosso! Jest samcem Delta i Strażnikiem dziennym.



Motto: "To, co znane, przestaje być koszmarem. To, z czym umie się walczyć, nie jest już tak groźne"
Imię: Rosso (w tłumaczeniu ,,czerwony". Niezbyt oryginalne, ale co poradzić?)
Pseudonim: Ross, Nero (ten drugi pseudonim oznacza znowu ,,czarny". Pomysłowy z niego wilczek, c'nie? -,-)
Płeć: Basior  
Wiek: 4 lata  
Jaki stworek: Wilk Ikaryjski  
Stanowisko: Strażnik Dzienny  
Ranga: Delta  
Rodzina: Pewnie brak...Chyba...
Partner: Pewnie, że szuka, no ale trudno kogoś pokochać od tak, prawda? Musi to być ktoś...właściwy.
Potomstwo: Kiedyś może, ale na pewno nie póki jest jeszcze młody  
Charakter: Ross jest...Hmmm, od czego zacząć opis charakteru wilka, który stracił pamięć? No więc na początek skupmy się na relacjach z innymi wilkami. Nero to z reguły wilk towarzyski i rozmowny. Trudno jednak przewidzieć jego zachowanie, bowiem gdy z większością nowych świetnie się dogaduje, to całą resztę unika jak ognia (a w jego przypadku raczej ,,jak wody"). Nie wiadomo dlaczego tak robi. Możliwe, że to przez instynkt, który raczej rzadko go zawodzi. Co do tych przyjacielskich relacji; Ross jest świetnym słuchaczem i zawsze służy radą albo czynem. Nie umie przejść bezinteresownie obok kogoś w potrzebie, bo jego sumienie zaraz daje o sobie znać. Biegle wypełnia swoje obowiązki, rzadko kwestionuje rozkazy... Chyba, że to ktoś kogo raczej szacunkiem nie darzy, a nie rozdaje takiego daru każdemu. Nienawidzi być oszukiwany i okłamywany. W większości przypadków jego instynkt z miejsca sortuje obcych na godnych i nie godnych zaufania, ale wiadomo, że nic nie jest perfekcyjne. Nie jest zwolennikiem stosowania przemocy, czasem jednak nie widzi większego wyboru, więc pozostaje jedynie ,,wzruszyć ramionami" i robić swoje. Nero nie cierpi również nie wiedzieć z czym ma do czynienia. Jeśli więc tak się dzieje, basior dąży przede wszystkim do zapoznania się z tą nową rzeczą, zjawiskiem aby w przyszłości nie mieć już podobnych problemów. 
Specjalności: Nero raczej nie posiada specjalnych umiejętności. Poza faktem, że mimo usunięcia pamięci dalej potrafił świetnie latać (po przypomnieniu sobie tego i owego, ale ćśś!) i jest wyjątkowo silny, Ross ma taki jeden mały dar, którego dalej nie umie kontrolować - miewa wizje. W sumie nie są to do końca wizje, bo takowe trzeba tłumaczyć i wyjaśniać. Ross natomiast miewa obrazy teraźniejszości. Wymaga do tego własności jakiejś osoby, poszlaki, śladu bytności i basior może zobaczyć co ta osoba robi w tym momencie. Nie daje to wiele, bo nie dostaje od razu wytycznych gdzie ma iść, a jedynie niewyraźny obraz miejsca, gdzie szukany wilk się znajduje. Do kolejnych dziwnych zdolności zalicza się chyba rozumienie ptaków (nie za pomocą magii, a zrozumienia zachowań).
Zainteresowania: Rosso ma zainteresowania różne. Najbardziej lubi obserwować. Cokolwiek. Ptaki, inne zwierzęta, wilki z watahy (od razu mówię, że nie jest PODGLĄDACZEM). Pomaga mu to lepiej zrozumieć wszystko wokół. A najlepiej obserwuje się coś wiedząc, że samemu pozostajesz niewidoczny. Poza tym Nero lubi także rysować, choćby pazurem na piasku. Ironią jest, że wilk, który stracił wszelkie wspomnienia, ma doskonałą pamięć do rzeczy wprost proszących się o narysowanie. Z nudów często po prostu lata nad terenami i szuka dla siebie jakiegoś zajęcia.
Wygląd: Większość widać na zdjęciu. Warto dodać kilka detali; Ross jest dość wysoki - głównie przez łapy - i zawsze trudno mu się rozmawia z niższymi od siebie (a takich jest sporo). Ma czerwono czarno białe (tylko bez tekstów, że reklamuje meble ,,Black Red White") puszyste futro i długi pysk. Trudno przegapić jego oczy: jasnobłękitne o niezwykłej głębi, jedyny element ciała kontrastujący z jego trójkolorową barwą. W locie wielkości Rossowi dodają kruczoczarne skrzydła. Ich rozpiętość to w sumie około trzech metrów. Są na dodatek silne i niezawodne.
Inności
~ Rosso panicznie boi się głębokiej wody. Nawet do płytkiej rzadko wchodzi.
~ Czasem wydaje mu się, że naprawdę słyszy jakiś głos mówiący mu co ma robić, do kogo się zbliżać i kogo unikać. To chyba jednak efekt długiej samotności. ~ Co jakiś czas Nero miewa dzień, w którym unika wszelkich rozmów, znajduje sobie jakiś ukryty przed resztą świata kącik i leży tam myśląc nad wszystkim co mu do głowy wpadnie. 
Właściciel: NyanCat^._.^~

1 komentarz:

  1. Uchu, jest ktoś, na kim Kistsune będzie mogła sobie pojeżdzić x3
    Szkoda, żeby taki wzrost oraz skrzydła się zmarnowały ;3

    OdpowiedzUsuń