piątek, 31 lipca 2015

Od Kitsune CD Yanan - Przeszłość

        Kitsune zastanowiła się przez chwilę.
- Szczerze? To nie jestem pewna... – odparła po namyśle.
- Jak to? – nie zrozumiałaYanan.
- Znaczy się... Nie pamiętam żadnych wilków, żadnego też nie spotkałam, żyłam przez większość czasu z lisami... A od momentu, w którym przebudziłam się w kanionie... Jedyny wilk, którego pamiętam to Rex.
- Kto?
- Nie wiem, naprawdę, śni mi się często, ale nie potrafię skojarzyć z nim żadnych faktów. – wytłumaczyła – W snach widzę tylko wygasające płomienie, dym, żar ciemny zarys jego rozmazanej sylwetki i świecące złote oko... – Kitsune wytłumaczyła nieznajomej swoje sny, nie znała jej co prawda, ale owe koszmary dręczyły ją już tak długo, że chętnie się nimi podzieliła z wilczycą – Nie są to przyjemne sny, zawsze budzę się z ciarkami biegnącymi mi po plecach...
- Wow... Nie domyślasz się kto to mógł być? Nie wiesz dokładniej jak wygląda? I czemu tylko jedo oko mu się świeci? – zadała serię pytań widocznie zainteresowana tematem.
- Nie mam bladego pojęcia kto to jest, jedyne co wyraźnie widzę to zarys jego wielkiej sylwetki... Jest ogromna... A oczy, nie wiem, widzę tylko blask jednego, ale detali nie jestem w stanie dostrzec. A jedyną wskazówkę, którą mam to to. – lisopodobna wskazała na swój medalionik.
- Mogę? – szara wskazała na wiorek, który przykół jej oko.
Zielonooka podała jej wisior. Samica capnęła go w łapki i zaczęła obracać na wszystkie strony, żeby lepiej mu się przyjżeć. Zapadła chwila ciszy, kiedy to Yanan w pełnym skupieniu badała znalezisko.
- Wiem! – wypaliła nagle i zerwała się na równe nogi – Trzymaj. – oddała czarnej medalionik, a sama poleciała w kąt.
Kitsune nie wiedziała o co jej chodzi, wiodła za nią zastanawiąjącym spojrzeniem. Wadera zaczęła grzebać w swoich rzeczach, jednak długo jej to nie zajęło.
- Co to? – zapytała patrząc na prostokątny przedmiot, który dziewczyna niosła w pysku.
- Księga. – stwierdziła kładąc się z powrotem obok niej i na powrót przykrywając ją swym ciepłym ogonem (dobrze, bo lisowata zaczęła marznąć).
- Aha... Czyli co to? – tłumaczenie „Księga” nic jej nie mówiło.
- Ona powie ci wszystko! Naprawdę, powiedziała mi jak mam na imię, kim jestem, co muszę zrobić... Jedyne czego nie chce mi powiedzieć to co się działo zanim wszystko zapomniałam... Ale możliwe, że tobie pomoże, trzymaj. – wręczyła jej prostokątny przedmiot, a zieoloonoka patrzyła na nią jak ogłupiała.
- Jak to działa? – spojrzała na szarą wilczycę, która zaśmiała się widząc jej nieporadność.
- Otwierasz ją, o tak. – pokazała – I zadajesz jej pytanie.
- Tak o, po prostu?
- Po prostu.
Zainteresowanie zabłysło w jej oczach. Księga – martwy przedmiot, jak on mógł cokowiek wiedzieć? I jak przekazywał informacje? Gadał? Czarna aż zaniemówiła, teraz jak możliwość rozwiązania zagadki miała na wyciągnięcie łapy wcale nie była taka pewna czy chce to wiedzieć... A co jeżeli to były tylko jakieś złe wspomnienia? Co jeżeli zapomniała o tym z jakiegoś konkretnego powodu? Na przykład, żeby nie cierpieć myśląc o tym w przyszłości?
„No trudno, żyje się raz, warto by było to życie pamiętać.”, powiedziała sobie w myślach i wzięła głęboki oddech.
- Kim jest Rex? – jej głos rozebrzmiał w powstałym milczeniu jak grzmot burzy, trochę za głośno.
Dwie pary zielonych oczu wlepiły się w stronice Księgi, czekając ze zniecierpliwieniem... Aż się doczekały. Białe strony Księgi przybrały jaskrawo szkarłatny kolor, a całą długość kartki przecięły dwie czarne pręgi, jedna o połowę krótsza od drugiej. Kitsune serce zabiło mocniej, z przerażeniem spojrzała na dwie blizny na swojej klatce piersiowej... Identyczne...
- Skąd je masz? – wyszeptała Yanan.
- Nie wiem, obudziłam się z nimi... Krwawiły i przez bardzo długi czas nie chciały się zagoić... Możliwe, że to pamiątka po nim? – Kitsune mówiła powoli i cicho, jakby mówiła sama do siebie.
- Wszystko jest możliwe. – wzruszyła ramionami Alfa...


Yanan? :3

4 komentarze:

  1. Yay, doczekałam się XD Odpiszę jutro albo w pon ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, odrobiłam już pracę domową na wszystkich blogach XD
      Tylko mnie od niedzieli znowu nie ma ^^"

      Usuń